Od momentu otwarcia naszego studia jogi w 2021 roku miałam możliwość rozmowy z wieloma z Was. Te rozmowy, jak również moje własne doświadczenia, pokazały mi, jak różnorodnie joga może wpływać na życie każdego z nas. Zrozumiałam, że wybór ścieżki jogi nie jest jednorazową decyzją – to ciągły proces, który zmienia się razem z nami i naszymi potrzebami. Praktyka jogi to nie tylko decyzja na teraz, ale okazja, by być obecnym w chwili i dostosowywać swoje wybory do tego, co przynosi życie.
Wielu z nas zadaje sobie pytanie: „Jak wybrać odpowiednią ścieżkę praktyki jogi? Od czego najlepiej zacząć?”. Odpowiedź jest prostsza, niż mogłoby się wydawać – po prostu zacznij, cokolwiek, co Cię pociąga. Każdy styl jogi rezonuje inaczej, a co będzie dla Ciebie najlepsze, zależy od wielu czynników: ile masz czasu, jak regularnie praktykujesz, jak bardzo ufasz nauczycielowi, jak wytrwały jesteś w metodzie, nawet gdy pojawiają się wyzwania. Ważne jest też wsparcie społeczności oraz Twoja gotowość do zmian, kiedy życie tego wymaga. Od momentu otwarcia studio widzę, jak zmienne są Wasze potrzeby i dostrzegam, że elastyczność – zarówno fizyczna, jak i mentalna – jest kluczem do długotrwałej praktyki. Do tej elastyczności przygotowuje nas praktyka jogi!
Joga jest jogą, niezależnie od tego, jak różnie nazywamy jej style. Te różne metody i nazwy pomagają nam, ludziom Zachodu, lepiej odnaleźć się w tej praktyce. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które pomogą Ci wybrać ścieżkę najlepiej dopasowaną do Twojego stylu życia. I pamiętaj, że możesz zmienić wszystko w każdej chwili, kiedy poczujesz taką potrzebę.
Najlepiej zacząć od kursu jogi od podstaw!
Krok 1. Zadaj sobie szczere pytanie
Zanim wybierzesz rodzaj zajęć jogi, zastanów się: ile czasu naprawdę możesz poświęcić na praktykę? W tym miesiącu, w tym kwartale, a może nawet wiesz czego możesz się spodziewać w tym roku? Uczciwa odpowiedź na to pytanie pomoże mi doradzić Ci, która z metod będzie dla Ciebie najlepsza w tym momencie. Pamiętaj jednak, że Twój wybór nie musi być ostateczny. Twoja praktyka może ewoluować razem z Tobą. Niechaj to będzie realistyczne – nie oszukuj się, że możesz zrobić więcej, niż faktycznie jesteś w stanie; nie wywieraj na sobie presji, pozwól, aby wszystko wydarzało się dla Ciebie.
Krok 2. Zawrzyj z sobą umowę
Kiedy obiecujesz coś komuś, robisz wszystko, by dotrzymać słowa, prawda? Jednak często z własnymi postanowieniami jest trudniej – „zacznę od stycznia”, „od następnego miesiąca”, „po świętach”… Wiesz, jak to działa.
Decyzja ⇢ Działanie ⇢ Determinacja
To trzy kluczowe elementy robienia czegoś dla siebie. Decyzja nadaje kierunek, działanie wprowadza plan w życie, a determinacja pomaga wytrwać nawet wtedy, gdy pojawiają się trudności. Ważne, aby czas, który sobie przeznaczysz, był nienegocjowalny. Oznacza to, że Twoja umowa z samą sobą ma najwyższy priorytet – chyba że wydarzy się coś naprawdę wyjątkowego, jak choroba.
Krok 3. Masz już swoją umowę, co teraz?
Świetnie! Ile masz czasu?
• 3 razy w tygodniu lub więcej – Wybierz Ashtangę
Jeśli możesz praktykować co najmniej trzy razy w tygodniu, Ashtanga z asystą w stylu Mysore będzie doskonałym wyborem, a jako uzupełnienie Ashtanga seria prowadzona. Regularność w tej metodzie to klucz do progresu, a każda praktyka wzmocni Twoje ciało i umysł. Pamiętaj jednak, że jeśli po pewnym czasie poczujesz potrzebę zmiany, możesz to zrobić – Twoje umiejętności i elastyczność zdobyte w Ashtandze będą cenną bazą do innych aktywności (wspinaczki, surfingu, narciarstwa, biegania).
W Ashtandze nie ma drogi na skróty, a Rocket, jak nazwa wskazuje „przeniesie Cię tam szybciej” wprowadzając Cię w nowe wyzwania.
• 2 razy w tygodniu – Ashtanga lub Rocket
Praktyka dwa razy w tygodniu to dobry wybór. 2 godziny w tygodniu to absolutne minimum by zauważyć cokolwiek. Skoncentruj się na jednej metodzie – Ashtandze lub Rocket. Regularna praktyka przyniesie wspaniałe efekty, jeśli będzie konsekwentna, bez przerw dłuższych niż tydzień (okazjonalnie).
• Masz tylko 1 godzinę w tygodniu – Dopasuj tę godzinę do swojego grafiku
Jeśli możesz praktykować tylko raz w tygodniu, polecam zacząć od zajęć Ashtanga Mysore, Vinyasa, Yin Yang, Pilates, ale nie będę Cię powstrzymywać przed Rocket czy Zdrowe Plecy :) Na początek sugeruję spróbować różnych zajęć a potem wytrwale ćwiczyć raz w tygodniu bez przerw. To pozwoli Ci zbudować fundamenty siły i elastyczności. Później możesz zdecydować się na coś bardziej dynamicznego, ale to zawsze Twój wybór.
Krok 4. Dotrzymuj postanowień tej umowy
Najważniejszy jest właśnie ten krok!
Nie warto robić przerw. Każdy tydzień urlopu, tydzień choroby, tydzień nadmiaru pracy powoduje, że ten tydzień zmienia się w 2 tygodnie, te 2 tygodnie przerwy to nagle miesiąc. Po 1.5 miesiąca tracisz chęci, motywację, gubisz nawyki i zapominasz po co to wogóle było. Jeśli trzeba wróć do Krok 1.
Ta umowa z sobą powinna być ważniejsza niż inne zobowiązania. Często, gdy obiecujemy coś komuś innemu, robimy wszystko, by dotrzymać obietnicy, nawet gdy życie się komplikuje. Ale gdy chodzi o nas samych, często łatwiej jest zrezygnować, gdy napotykamy trudności. Kontuzja, zmiana pracy, zmęczenie – czasami te przeszkody sprawiają, że odkładamy siebie na później, mówimy sobie „w przyszłym miesiącu; gdy będzie lepiej finansowo; najpierw trochę schudnę; gdy wrócę do formy; kiedy dzieci pójdą do szkoły…” Znasz to? Prawda jest taka, że ten „lepszy moment” nigdy nie nadejdzie bo zawsze jest coś.
Każdy dzień odkładania siębie na później jest dniem straconym.
Dlatego działaj tu i teraz, w obecnych warunkach. Trzeba być dla siebie wyrozumiałym, ale jednocześnie wymagającym.
Twoje potrzeby mogą ewoluować, a joga daje Ci przestrzeń na te zmiany. Zaufaj sobie i swojej intuicji. Wybór ścieżki jogi to nie jest ostateczna decyzja, a raczej proces, który podąża za Twoim życiem i rozwojem. Każdy etap Twojej drogi przynosi nowe odkrycia, więc bądź otwarta na zmiany i ciesz się każdą chwilą spędzoną na macie. „Practice Practice Practice, All is coming” – ale to Ty decydujesz, jaką ścieżką pójdziesz.