Joga może pomóc nam zgłębić nasze ludzkie doświadczenie. Dzięki ciągłej praktyce rozwijamy relację z naszym ciałem, uczuciami, emocjami, a także z coraz bardziej subtelnymi aspektami naszej egzystencji. Te doświadczenia kształtują nas jako osoby, które odbierają świat coraz bardziej sensorycznie. W ten sposób zyskujemy głębsze połączenie z otaczającym nas światem. Praktyka jogi pozwala nam dostrzec siebie jako część niezwykle złożonego, intymnego i pięknego wzoru natury. Gdy połączymy się z tą naturą w nas, zaczynamy dostrzegać, że inni również posiadają tę samą wrodzoną naturę. W ten sposób rozpoznajemy, że jesteśmy wspólnotą współżyjącą na tej planecie, połączoną przez wspólną ludzką naturę.
Praktyka jogi dotyczy relacji – zarówno z naturą innych ludzi, jak i z naszą własną. Zaczyna się od uznania i akceptacji naszej wewnętrznej piękności. Gdy nauczymy się dostrzegać piękno w sobie, możemy zobaczyć je również poza sobą, nie zapominając przy tym o pielęgnowaniu własnego wnętrza. Jak więc możemy rozwijać te relacje? Jak możemy je pogłębiać?
Jeśli popatrzymy na spotkania ludzi jak na spotkania nie ciał, a ich układów nerwowych możemy poczuć, że dzieje się coś bardziej fundamentalnego. Spotykając się na tym poziomie, możemy nawiązać głębszą relację, wykraczającą poza ego i charakter. Łącząc się na tym sensorycznym poziomie, możemy dotrzeć do sedna naszych życiowych historii i poglądów, a następnie połączyć się jako ludzie.
Kierując się zasadą ahimsy (niekrzywdzenia), możemy naprawdę wsłuchać się w siebie i zastanowić, jak działać w świecie. W ten sposób możemy integrować się ze społeczeństwem, kulturą i polityką, dostosowując nasze zasady do zasad innych.
Warto rozpoznać i ustanowić fundamentalne idee i zasady. Wzajemnie odnosimy się do siebie poprzez politykę, społeczeństwo i kulturę, tworząc społeczności na poziomie narodowym i globalnym.
Powinniśmy pamiętać, że mamy szczęście żyć w kulturze, która oferuje nam wybór, wolność i swobodę wyznawania tych ideałów. Kiedy czujemy się bezbronni, naturalnie trzymamy się bliżej siebie i jednoczymy w solidarności. Jednak jak możemy tworzyć społeczności bez murów, aby każdy mógł być ich częścią? Jak możemy rozbudować społeczności, które są inkluzywne, elastyczne i oparte na miłości lub ahimsie?
Wierzę, że sercem jogi i życia jest podstawowa dobroć, miłość i hojność. Gdy te cechy rozwijają się w naszym życiu, stają się czymś, czym możemy się dzielić. To owoce naszej praktyki, które możemy ofiarować innym. Z tego miejsca możemy działać. Jak nasza praktyka może zwiększyć miłość do naszych własnych serc? Nasza praktyka musi koncentrować się na rozwijaniu współczucia dla siebie i świata oraz na umiejętności obejmowania każdego, kogo spotykamy, z taką samą miłością i czułością, z jaką sami chcielibyśmy być traktowani. Jeśli dzielimy się miłością w świecie, to znak, że chcemy być kochani w ten sam sposób.
W obliczu wielu różnych punktów widzenia wokół nas, jak możemy być odpowiedzialni za siebie? Poprzez kontynuację praktyki, która promienieje naszym wewnętrznym światłem. Kultywowanie serca poprzez etyczne postępowanie, równowagę i wyobraźnię pozwala nam łączyć się z tym, co w nas lśni. To z kolei umożliwia nawiązywanie więzi z sercami innych, a także z naszymi własnymi.
To nie jest łatwe, ale możliwe. Z praktyką.
Warto podkreślić, że joga jest nie tylko narzędziem do zgłębiania ludzkiego doświadczenia, ale także drogą do odkrywania i wzmacniania naszej wewnętrznej mocy. W miarę jak zanurzamy się w regularną praktykę, zaczynamy dostrzegać, że nasza wewnętrzna siła nie jest zależna od zewnętrznych okoliczności. Zamiast tego, pochodzi z głębokiego połączenia z naszym prawdziwym ja – z tym, kim jesteśmy w swojej istocie, poza uwarunkowaniami społecznymi, oczekiwaniami innych i zewnętrznymi rolami, które pełnimy.
Ta siła wewnętrzna nie przejawia się jedynie w momentach spokoju czy równowagi, ale także w chwilach wyzwań. Dzięki praktyce jogi uczymy się, jak wracać do centrum naszej wewnętrznej równowagi, nawet w obliczu trudności. Jest to siła, która pozwala nam przetrwać burze życia z poczuciem stabilności i wewnętrznego spokoju. To z tej siły rodzi się nasza zdolność do empatii, współczucia i głębokiej miłości, zarówno do siebie, jak i do innych.
W miarę jak rozwijamy tę siłę, stajemy się bardziej świadomi naszych myśli, emocji i reakcji. Uczymy się rozpoznawać, że nie jesteśmy swoimi myślami ani emocjami – jesteśmy czymś znacznie większym. Ta świadomość daje nam wolność i moc wyboru, jak reagować na świat wokół nas, zamiast działać automatycznie pod wpływem zewnętrznych bodźców.
Siła wewnętrzna to także zdolność do przyjmowania siebie w pełni – z całym naszym blaskiem i cieniem. To akceptacja własnych niedoskonałości, a jednocześnie dążenie do wzrostu i rozwoju. Dzięki tej sile możemy stawić czoła naszym lękom, wątpliwościom i ograniczeniom, i przekraczać je z odwagą i determinacją.
Praktyka jogi uczy nas, że prawdziwa siła nie polega na dominacji czy kontroli, ale na harmonii, elastyczności i zdolności do poddania się w odpowiednim momencie. To siła, która jest miękka, a jednocześnie niezłomna – podobna do wody, która jest w stanie przebić skałę, nie tracąc przy tym swojej esencji.
Wreszcie, rozwijając swoją wewnętrzną moc, stajemy się inspiracją dla innych. Nasza obecność staje się przypomnieniem dla tych, którzy nas otaczają, że w każdym z nas tkwi niewyczerpane źródło energii, miłości i światła. Przez nasze działania, decyzje i sposób bycia, możemy promieniować tą siłą na świat, tworząc przestrzeń, w której inni również mogą odnaleźć swoją wewnętrzną moc.